Pamiętacie Państwo mój opis Gładysz?
TUTAJ też wpis – ot, taki zupełnie przy innej okazji.
I proszę sobie ten widok, aczkolwiek niewesoły (będący obrazem typowej niegospodarności, i osadniczego podejścia do Ziem Wyzyskanych), zapamiętać. Nie ma już ruin w Gładyszach. Nie ma ruin jednego z najelegantszych pałaców Prus Wschodnich. Ale za to powstaje nowe. Nowy pałac. Jak „fama głosi” ma tam powstać hotel.
A TUTAJ, dla porównania, niegdysiejsze Gładysze wg Dunckera
TUTAJ opis pałacu i HISTORIA zmagań z ruinami, jak i z sąsiedztwem (…) – ze strony fundacji, która stara się „ogarnąć” teren około pałacowy.
Trzymamy kciuki za to by udało się wskrzesić pałac. W końcu przecież nie zapominajmy, że na obecny Hotel Krasicki też sarkano… Nie mówiąc o pomyśle odbudowy (?) zamku giżyckiego na hotel St. Bruno.
No i mamy rok 2021.
Od paru lat trwa odbudowa pałacu. Oczywiście sypią się gromy na tę inwestycję. Bo sztuczne, bo najpierw rozebrali, teraz budują, i że kupił to pan Hipp. I że kto wie co tam będzie… A może buduje pałac dla siebie.
Jakież to polskie. Nawet bardzo. Lepiej, żeby ruina zawaliła się już całkiem, dostarczając, jak dotychczas, budulca, a pozostałości żeby zostały rozwłóczone i użyte do tzw. potrzeb własnych. Tak, jak to było po pożarze. Nikt nie bronił dostępu, a materiału budowlanego pod dostatkiem… I na dodatek ten ogród, obrosły legendami o skarbach.
A tak, nic z tego, znalazł się właściciel, który odbuduje i co gorsza, będzie tego pilnował… Życzę mu jak najlepiej, niech pilnuje, i niech tam otworzy hotel, restaurację, cokolwiek.
A TUTAJ audycja pt. Zaginiony Świat o Prusach Wschodnich
Tutivillus i inni, czyli ze słońcem w kieszeni... i chmurą gradową... i mściwym toporem krzyżackim 
Z podziwem Czaykosia patrzę na Twe zacięcie w temacie szeroko rozumianej architektury i historii.
Jak i co by nie powiedzieć, żal patrzeć jak wiele, bezcennych pomników architektury znika.
Do kiedyś i gdzieś J
Alex
PS
A ja tradycyjnie J
Wczoraj Bydgoszcz, dzisiaj Poznań a juto? tylko licho wie gdzie potrzeba i oczy poniosą J
PolubieniePolubienie
a, wiesz, czasem to ręce i nie tylko opadają, i na usta cisną się wyrazy zupełnie nieparlamentarne 😦 podrów Poznań ode mnie 🙂 i do jakiegoś gdzieś 🙂
PolubieniePolubienie
W Slobitach jest piękny dworzec kolejowy, który ulega degradacji, kiedyś był piekny dziś świeci pustka. Jaka szkoda. Gmina Wilczeta związana z rodziną Dohnow mogła by wiele zyskac turystycznie. To szlak zabytków Karwiny, Slobity, Gładysze, Wilczęta. Ławki, ktore jeszcze zostały.
PolubieniePolubienie